fot. Adobe Stock Coraz więcej kobiet decyduje się na depilację miejsc intymnych. Czy całkowite usunięcie włosów jest bezpieczne i zdrowe? Podpowiadamy, jak zadbać o zdrowie intymne przy depilacji! Jak golić miejsca intymne? Czy golenie miejsc intymnych to współczesny wymysł? Pozbywanie się włosów w miejscach intymnych nie jest wcale wymysłem nowoczesności. Już w starożytności Egipcjanki goliły wszystkie włoski ciele, łącznie z brwiami, a w islamie od setek lat Allah jest zwolennikiem nagich żeńskich organów. Muzułmanie mogą mieć pod nosem wąsy, ale w okolicy członka już nie powinno ich być. Europa czekała jednak z goleniem włosów pod pachami na sygnał z Ameryki, gdzie w połowie ubiegłego stulecia zaczęło być modna depilacja brazylijskie pozwalająca paniom cieszyć się coraz bardziej skąpymi bikini. Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że naturalnej objętości owłosienie uważa się zwykle za barbarzyństwo. Konserwatyści przycinają owłosienie do rozmiaru majtek, a modnisie i elegantki wybierają coś pomiędzy równym wąskim paskiem włosków, a całkowitą gładkością (łącznie z okolicą odbytu). Golić czy nie? Co jest lepsze? Można debatować latami, ale o gustach naprawdę nie warto. Z medycznego punktu widzenia sytuacja też nie jest jednoznaczna, bo są lekarze, którzy uważają wciąż, że owłosienie u kobiety jest fizyczną barierą przed zarazkami i golenie miałoby sprzyjać infekcjom. Ale już inni uważają, że włosy niepotrzebnie zatrzymują wilgoć, utrudniają zachowanie czystości i prowokują powstawanie nieprzyjemnych zapachów. Faktycznie, z punktu widzenia antropologicznego prawdopodobną funkcją włosów pod pachami i w pachwinach było jedynie kondensowanie zapachu wydzielanego intensywnie potu, który zawiera feromony sprzyjające rozpłodowi. Jeśli chodzi o same gusta, to starsi mężczyźni często z niesmakiem wyrażają się o wygolonych do zera paniach, zarzucając tej modzie infantylizm i cichy związek z pedofilią. Są panowie, dla których wręcz słynny krzaczasty trójkącik stanowi o dojrzałości i apetyczności kobiety. Ale już z drugiej strony młodsza generacja coraz chętniej goli miejsca intymne, podążając za modą. Badania seksuologiczne wskazują, że golenie miejsc intymnych znacząco zwiększa poczucie atrakcyjności u kobiet i nawet jest w stanie polepszyć życie seksualne w związku. Wiele z nas czuje się pewniej, higieniczniej i seksowniej bez włosów między nogami. Możesz zdecydować się na domową depilację miejsc intymnych lub oddać się w ręce fachowca. O czym pamiętać goląc miejsca intymne? Przed goleniem zmiękcz włoski - wystarczy, że zwilżysz je wodą; Użyj kosmetyku do golenia – żel lub pianka do golenia sprawi, że ostrza będą łatwo prześlizgiwać się po naskórku, a ty unikniesz podrażnień; Wybierz maszynkę o wielu ostrzach – najlepsza będzie maszynka z ruchomą głowicą, a przystosowuje się do ciała i pozwala dotrzeć nawet w trudno dostępne miejsca; Usuwaj włosy zgodnie z ich kierunkiem wzrostu – dzięki temu uda ci się ściąć je blisko ciała i nie uszkodzisz naskórka; Po zabiegu spłucz skórę letnią wodą - dzięki temu pozbędziesz się resztek włosów i kosmetyków do depilacji; Osusz skórę i zastosuj środek łagodzący, np. balsam z aloesem lub oliwkę kosmetyczną. Zachowaj ostrożność! 1. Maszynki jednorazowej używaj tylko raz - nie używaj tej samej golarki różnych partii ciała, bo możesz roznieść bakterie, a przy lekko uszkodzonym naskórku spowodujesz powstanie punktów zapalnych. 2. Goląc skórę w okolicach bikini, bądź bardzo ostrożna i staraj się to robić płynnymi ruchami. Więcej na temat depilacji:Nowy pielęgnacyjny hit internetu! Bezbolesna depilacja nóg... mydłemMarzysz o idealnie gładkiej linii bikini? Ten zabieg załatwi sprawę (prawie) definitywnie!